poniedziałek, 1 czerwca 2015

Wielkie dzieło rodzinne na dzień dziecka :)

Cześć!

Ostatnio szycia mniej, ale to dlatego, że blog ma być również o inspiracjach naszej rodziny i o naszych wspólnych projektach, a szycie to jednak przede wszystkim działka mamy ;)

Jakiś czas temu zarzuciłam temat prezentu na długie lata i szczęśliwe dzieciństwo córki. Ja będąc dzieckiem uwielbiałam mieć swój własny kąt, ale nie chodzi tu o swój pokój, ale o domek z kocy, domek ze skrzynek itp. projekty na podwórku. I tak powstał plan zbudowania domku dla córki na ogrodzie. Oczywiście tatuś zaprojektował, wyliczył ilość materiałów i rozplanował działania. Domek dalej jest w fazie budowy, ale ściany już są, podłoga jest, dach też.

Właśnie z okazji Dnia Dziecka publikuję ten post, bo dziś dzień dawania prezentów naszym pociechom i spędzania z nimi czasu. A dziś mój mąż wykonał pierwsze okienko do domku córki. Na zdjęciach jeszcze folia na pleksii, ale i tak jak dla mnie cudo :) Zresztą jak widać córka już się ze sprzętem ogrodowym wprowadziła.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz