Cześć!
W pierwszym, blogowym wpisie pokazałam Wam jak wykorzystać starą sukienkę i stworzyć z niej spódnicę. Dziś ciąg dalszy projektu przerabiamy sukienkę. Tym razem wykorzystam wyprute z sukienki rękawy do wykonania dziecięcych spodenek. Spodenki z lekkiej wełny idealne są na chłodniejsze dni, a także do raczkowania gdyż w domu zimą podłoga zimna, a nikt nie chce, żeby jego najukochańszy maluch zmarzł. Zaczynamy!
Przypomnę Wam jak podzieliłam sukienkę na poszczególne fragmenty, które posłużą mi do wykonania nowym ubrań.
Pierwszy fragment materiału został już wykorzystany do uszycia spódnicy. Dziś zajmę się drugim fragmentem czyli rękawami. Będzie to trochę bardziej skomplikowane, ale nawet początkującej krawcowej nie powinno to sprawić większych problemów. Jedyne o czym należy pamiętać to nie pominąć żadnego kroku.
Oto moje fragmenty (wyprute rękawy), z których stworzymy dziś spodenki.
Na początku zabieramy się za wyznaczenie kroku w spodenkach. Do tego celu przygotowałam sobie spodenki mojej córki w rozmiarze 80cm i odmierzyłam długość kroku przykładając każdy rękaw do nogawki, którą ten rękaw ma stać się za parę chwil.
Jeżeli jednak nie mamy spodenek, ponieważ robimy np. dla wnuczki/wnuczka, siostrzenicy/siostrzeńca to najlepiej podejrzeć w sklepie wysokość kroku i odmierzyć sobie centymetrem :)
Najlepiej dla oznaczenia kroku wbić sobie szpilkę poziomo.
Następnie musimy rozpruć overlocka od pasa do szpilki, która wyznacza nam krok dziecka. I efekt tego będzie taki.
Tak przygotowane fragmenty należy teraz podkroić, aby wyszły nam ładne spodenki. Przy podkrajaniu pamiętajcie, że z tyłu zawsze musimy zostawić więcej materiału, a z przodu mniej. Ja oznaczyłam to w ten sposób.
Żółte linie na pierwszym rysunku oznaczają przednie podkrojenie, zielone linie na drugim rysunku to podkrojenie tylne. Pamiętajcie, aby nie wykroczyć poza nasz wyznaczony punkt kroku, aby nie okazało się później, że spodenki są za krótkie.
Gdy mamy wyznaczone podkrojenie tylne i przednie bierzemy się za cięcie. Po wykonaniu cięć przewracamy rękawy na lewą stronę i łączymy oba rękawy przód z przodem, tył z tyłem szpilkami (pomyłka jest niemożliwa gdy oba rękawy mamy na lewej stronie). Możemy zapiąć szpilkami poziomo wtedy będziemy mieć pewność, że materiał nie będzie się przemieszczał. Tak przygotowany materiał zszywamy overlockiem. I nagle z dwóch rękawów mamy już spodenki!
Teraz pozostało nam odciąć nadmiar materiału (to co mamy nad zieloną linią) i zastanowić się czy uszyjemy spodenki z gumką, a może z wysokim ściągaczem. Ja postanowiłam zastosować gumkę, dlatego po ścięciu materiału obszyłam materiał overlockiem. Następnie podwinęłam do środka spodenek ok. 1,5cm materiału, pozapinałam szpilkami i przygotowałam gumkę 48,5 cm, którą będę wszywała do spodenek. Oto efekt.
Teraz do szycia! Przeszywamy ściegiem prostym po overlocku. Pod koniec szycia zostawiamy kawałek niezszyty, aby móc przewlec gumkę. Na jeden koniec gumki zapinamy agrafkę i przeciągamy przez pas. Gdy mamy już dwa końce gumki zszywamy je ręcznie igłą, aby dobrze się trzymały. Zszycie spowoduje, że długość gumki zmniejszy się o ok. 1,5 cm (najbezpieczniej jest z obu końców gumki zabrać ok. 7mm do 1 cm i dokładnie zszyć je, aby gumka nie rozpruła się przy użytkowaniu spodenek przez dziecko). Zszytą gumkę chowamy w pasku i przeszywamy do końca materiał, aby nie było dziurki. Przewracamy na prawą stronę i tym sposobem powstały spodenki :) A oto efekt końcowy.
I kochane mamy i kochani tatusiowie pamiętajcie, że takie przeróbki to zabawa dla Was, ale również wielka radość dla dziecka, gdy dostanie od Was coś własnoręcznie zrobionego :) Dlatego szyjcie dla Waszych dzieci i pokazujcie jak fajnie jest coś zrobić samemu, a nie tylko kupować w sklepie.
P.S. A już jutro pokaże Wam jak wygląda moja córka w spodenkach :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz